Po śmierci męża Missie wraca w rodzinne strony, aby zamieszkać w pobliżu ojca. Po niedzielnej mszy pastor oznajmia wiernym, że do miasteczka przybędzie niebawem grupa sierot z zakładu opiekuńczego w Nowym Jorku. Pani Pettis bierze pod opiekę 8-letniego Jacoba. Missie postanawia zaopiekować się 14-letnią Belindą. Nocami dziewczyna wymyka się z domu i biegnie pod dom Pettisów, gdzie spotyka się z Jacobem, który okazuje się jej bratem. Pettisowie źle go traktują. Tymczasem Missie śledzi Belindę i odkrywa tajemnicę rodzeństwa.